Nici

Nici PDO, PLLA i PCL to wywodzący się z Korei sposób na rewitalizację i lifting skóry. Zaczęło się od nici PDO czyli nici z polidioksanonu, który, jak się okazało, stosowany jako rozpuszczalne nici chirurgiczne powodował neokolagenazę w miejscu stosowani. Czyli produkcję nowego kolagenu będącego strukturą podporową tkanek skóry. PLLA i PCL to kwas polimlekowy i polikaprolakton. Każdy stosowany do produkcji nici materiał jest bezpieczny i nie powoduje alergii i odczynów zapalnych.

 

Zabieg polega na wprowadzeniu nitki w odpowiednią warstwę skóry igłą lub kaniulą i usunięciu nośnika. Daje natychmiastowy efekt uniesienia tkanek. Efekt wynika z faktu nadproduktu kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, które stopniowo napinają skórę i zagęszczają tkanki. Nitki mogą być gładkie, służą wtedy rewitalizacji. Mogą być też skręcone jak śrubki. Wtedy będą działać liftingująco, bo wkręcają się niewidocznie w skórę unosząc jej owal i trzymając ją niejako na odpowiednim poziomie.

 

Istnieją również nitki COG czyli tak zwane “haki”, które dźwigają tkanki najsilniej i w sposób, jaki opisuje je obrazowo ich nazwa. Haczą tkankę opadającą na niższym poziomie i ciągnąc ją w górę. Choć nici rozpuszczają się lub wchłaniają od pół roku (PDO) do dwóch lat (PCL) to efekty ich pracy zostają z nami na dużo dłużej.

 

Hitem zabiegowym okazuje się połączenie zabiegu nićmi z wlewami fibryny bogatopłytkowej, stymulatorów lub połączonego koktajlu fibryny ze stymulatorem. To prawdziwa bomba dla fibroblastów powodująca wzbudzenie odnowy komórkowej na kilku poziomach podczas jednego zabiegu i jednego ukłucia!